Rozpoczął się kolejny remont drogi na odcinku Nowy Targ - Zakopane

- Dziś rozpoczyna się remont dwóch odcinków zakopianki: w Białym Dunajcu, za mostem łukowym w stronę Zakopanego - informowała wczoraj Iwona Mikrut, główny specjalista ds. komunikacji społecznej w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Krakowie.

Tam na odcinku 800 metrów wymieniana będzie nawierzchnia. - W środę, jeżeli pogoda się nie zmieni, planowane jest zamknięcie zakopianki w Białym Dunajcu i poprowadzenie ruchu objazdem przez ulicę Miłośników Podhala w Białym Dunajcu - wyjaśnia Mikrut.
Jak obiecują w Generalnej Dyrekcji, w czwartek po godzinie 17 ruch ponownie zostanie puszczony zakopianką.

O tym, że pracownicy Podhalańskiego Przedsiębiorstwa Budowlano-Remontowego, które jest głównym wykonawcą remontu, dwoją się i troją, by zrobić jak najwięcej prac i ograniczyć do minimum utrudnienia na zakopiance na długi weekend - niech świadczy fakt, że pracują oni także nocą. Wczoraj przenieśli się do Zakopanego, by w ciągu nocy sfrezować nawierzchnię na odcinku od McDonalda do myjni samochodowej na początku Kasprowicza. Potem zaczną układać nawierzchnię.

- Wymiana zniszczonej prowadzona będzie na odcinku 1,8 kilometra - wyjaśnia Iwona Mikrut. - Od McDonalda do ulicy Guty ruch odbywał się będzie wahadłowo, dalej ulicą Guty i Spyrkówka poprowadzony jest objazd.

Jest i dobra wiadomość dla kierowców, a przede wszystkim optymistyczna dla mieszkańców Poronina. W czwartek zakończy się objazd przez ich wieś. Zostanie przywrócony ruch na zakopiance w Poroninie i zostaną zlikwidowane objazdy, m.in. ul. Piłsudskiego. Poronia-nie mieli już serdecznie dość tysięcy samochodów przejeżdżających przez środek wsi.

- Ukończenie prac na odcinku 1800 metrów zakopianki, na granicy Białego Dunajca i Poronina planowane było do 15 listopada, jednak zostały one już ukończone. Dlatego jest możliwe wcześniejsze zlikwidowanie utrudnień. Trwają natomiast jeszcze prace w korytach potoków, ale nie mają one już większego wpływu na spowolnienie ruchu na zakopiance - mówi przedstawiciel GDDKiA.

Tak więc turyści, którzy pojadą na długi weekend do Zakopanego, nie muszą się obawiać, że czekają ich utrudnienia, objazdy oraz korki.
- Dobrze, że wzięli się na serio za modernizację i naprawę zakopianki, bo na niektórych odcinkach jeździło się tutaj naprawdę fatalnie i bardzo niebezpiecznie. A te kilkudniowe objazdy to jakoś się wytrzyma - mówi Józef Mrowca, kierowca z Zakopanego. - Czy jednak doczekamy się pełnej przebudowy tego odcinka drogi, wątpię, ale dobre i to co teraz robią.

Starosta tatrzański, Andrzej Gąsienica Makowski, dodaje, że choć minimalnie, to jednak te remonty poprawią komfort jazdy zakopianką, ale pewnie nie wpłyną na płynność ruchu.