Szczawnica zachwyca. Alternatywa dla Zakopanego? Pienińskie uzdrowisko nocą wygląda bardzo urokliwie i tajemniczo

To malowniczo położone nad brzegiem rzeki Dunajec miasto jest jednym z najbardziej urokliwych miejsc w Polsce. Przyciąga turystów swoim pięknem przyrody, licznymi atrakcjami i możliwościami spędzenia aktywnego wypoczynku.

Pierwsze wzmianki o Szczawnicy pochodzą z 1413 roku. Wówczas Władysław Jagiełło zapisał Abrahamowi z Goszyc 400 florenów. W dokumentach wymienione zostały nazwy – Szczawnica Niżna i Wyżna.

Nazwa miejscowości pochodzi od kwaśnych wód zwanych przez górali "szczawami". Do końca XVIII wieku Szczawnica stanowiła część Starostwa Czorsztyńskiego. W 1839 roku Józef Stefan Szalay przejął zarząd nad dobrami w Szczawnicy i od tego czasu datuje się rozwój zdrojowiska.

W Szczawnicy znajduje się aż dziewięć źródeł mineralnych, to m.in. „Józefina”, „Stefan”, „Józef”, „Magdalena”, „Jan”, „Helena”, „ Wanda”, „Szymon” oraz „Pitoniakówka”. Pierwsze sześć dostępnych jest w pijalni na pl. Józefa Dietla w centrum uzdrowiska. Najstarsze źródło to „Józefina”.

W ostatnich latach Szczawnica zmieniła się w nowoczesny kurort - zarówno letni, jak i zimowy. Pięknieją miejsca publiczne - parki, skwery, czy deptaki. Na nowoczesność, ale i nawiązaniu do pienińskiej tradycji, postawili także prywatni przedsiębiorcy. W nocy wiele miejsc jest klimatycznie oświetlonych, co dla spacerujących po zmroku robi niesamowity klimat.