MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane: brud i syf to druga twarz Krupówek

Paulina Wylężek
Paulina Wylężek
Błoto, zdezelowane auto, walące się stare budynki, które wyglądają tak, jakby w każdej chwili miały się rozlecieć, a do tego smród, szczególnie przy upałach. To druga twarz Krupówek, jednej z najsłynniejszych i najdroższych ulic w naszym kraju.

Do naszej redakcji anonimowo zadzwoniła kobieta, która poprosiła, abyśmy pomogli Zakopanego i zakopiańczykom jakoś wziąć się za siebie, by w końcu uporządkować miasto.

- Proszę przejść się Krupówkami i wejść na jedno, bądź drugie podwórku. Jak tak zrobiłam i czułam się nagle, jakbym przeniosła się do XIX wieku. Najpierw piękne, eleganckie sklepy, a z tyłu syf - mówiła kobieta.

Na miejscu okazało się, że znajdujący się od frontu deptak sklepy nie należą do najtańszych i oferują naprawdę ekskluzywne produkty (odzież, albo biżuterię). Od strony głównej ulicy prezentują się imponująco. Wystarczy jednak wybrać się choćby na lody do pobliskiej cukiernii na tyłach a okaże się, że zaplecze tych samym sklepów straszy... brudem.

- Najgorsze zaczyna się w nocy - mówi jedna z mieszkanek Zakopanego. - Schodzą się tu menele, pijaki i ćpuny. A rano trzeba patrzeć na ten syf, albo zakasać rękawy i zebrać te puste strzykawki - mówi kobieta.

Straż miejska w Zakopanem, która zajmuje się takimi przypadkami, nie przypomina jednak sobie, żeby miała zgłoszenie o zakłócaniu spokoju w tych miejsach. - Mimo to dzisiaj wyślemy tam strażników i zobaczymy, co się dzieje - mówi Henryk Ziemianek, funkcjonariusz straży miejskiej. - Mamy prawo wyegzekwować posprzątanie tego miejsca - dodaje.

- Myślę, że ludzie tutaj trochę zapędzili się w kozi róg. Chcą rozwijać tylko i wyłącznie miasto pod turystów, a zapominają o sobie - mówi Marlena Kwasnik, turysta z Poznania.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto