Śnieg zaskoczył z rana wielu zakopiańczyków. Pierwsze co trzeba było zrobić, to złapać łopatę i odśńieżać. - Ja rano nie mogłem otworzyć drzwi do samochodu, bo tyle spadło śniegu - mówi Zbigniew Balicki, kierowca z Zakopanego.
Po drogach jeździ się ciężko. Nie lepiej mają piesi. Ci muszą chodzić o drogach, bo chodniki są zasypane. Od rana służby drogowe starają się udrożnić miasto.
W górach zaś obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego.
Według prognoz śnieg ma sypać także przez weekend.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?