Ostatnie dni to dla zakopiańczyków mieszkających blisko lasów prawdziwa uczta dla oka. Niemal codziennie mogą podziwiać pasące się na polanach sarny, jelenie i łanie.
W niedzielę takie stado można było przez kilkadziesiąt minut obserwować na zakopiańskiej Pardałówce. - Jest ich osiemnaście. Wśród nich zauważyłam jednego młodego jelonka z małym porożem - mówi nam jedna z mieszkanek Pardałówki, który z ukrycia podglądała pasące się zwierzęta. - Są tu codziennie. Czasami podchodzą do domów na odległość 3-4 metrów.
Zwierzęta schodzą niżej w poszukiwaniu pokarmu, bo w górach wciąż leży dużo śniegu.
Wideo
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!