Od ponad tygodnia, w każdy pogodny dzień na niebo nad Zakopanem wznosi się charakterystyczny żółty niewielki śmigłowiec. Na początku mieszkańcy z zaciekawieniem obserwowali przeloty maszyny. Gdy jednak prywatny helikopter zaczął szczególnie w weekendy codziennie przemierzać niebo po kilkanaście razy, ludzie zaczynali tracić cierpliwość. Skargi pojawiały się z różnych dzielnic, nawet tych oddalonych od lądowiska przy Hotelu Kasprowy na Polanie Szymoszkowej.
- Nie da się wytrzymać w domu przy otwartych oknach - mówi Andrzej Nester, mieszkaniec zakopiańskich Skibówek. - Non stop słychać warkot - a to startującej maszyny, a to huk z silników, gdy przelatuje nad moim domem.
- W minioną sobotę latał nad moim pensjonatem chyba na wysokości 50 metrów i to kilkanaście razy - nie ukrywa rozdrażnienia Renata Pągowska, właścicielka pensjonatu przy Drodze do Rojów. - Nasze miasto to miejscowość wypoczynkowa, tu przyjeżdża się odpocząć w ciszy i spokoju. Tymczasem gości do szału doprowadzał hałas śmigłowca. Nie można było spokojnie posiedzieć w ogrodzie, czy też położyć dzieci po południu spać w pokojach. Dostawałam coraz więcej skarg w tej sprawie.
Właścicielka pensjonatu interweniowała na policji, jak również w straży miejskiej. W końcu sprawą zajął się burmistrz miasta. - Wiem, że loty śmigłowca nad Zakopanem są dla części mieszkańców uciążliwe - mówi Wojciech Solik, wiceburmistrz Zakopanego. - Miasto nie zgodziło się na lądowanie śmigłowca w tym miejscu. Taka sytuacja jest niedopuszczalna, będziemy w tej sprawie już w poniedziałek interweniować.
Właściciele firmy, która organizuje przeloty nad Zakopanem, przyznają, iż wiedzą o skargach, choć są one dla nich niezrozumiałe. - Naprawdę latamy wysoko nad domami - mówi Marcin Szamborski.
Pilot z kolei zapewnia, że po uwagach mieszkańców lądowisko śmigłowca przesunięto, tak aby było mniej uciążliwe dla okolicznych mieszkańców. - Kiedy w ubiegłą sobotę sporo lataliśmy, zgłosiła się do nas jedna pani skarżąc się na hałas - mówi nam Katarzyna Dudzińska, pilotująca śmigłowiec. - Poprosiłam ją o kilka dni cierpliwości i lądowisko przenieśliśmy wyżej, obok hotelu. Mam nadzieję, że to choć w części ograniczy hałas.
Na razie zainteresowanie lotami nad Zakopanem jest spore, choć dla większości barierą jest cena - za 7-minutowy lot nad Zakopanem trzeba zapłacić około 450 zł.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?