Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gminy chcą kupić Polskie Koleje Linowe

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Gminy, na terenie których działają wyciągi Polskich Kolei Linowych, podpisały list intencyjny w sprawie powołania wspólnego konsorcjum, które ma kupić sto procent akcji PKL. Gminy jednak nie mają na to pieniędzy, dlatego będą szukać "przyjaznego" inwestora. Liczą tutaj na wsparcie finansowe Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.

Konsorcjum mają stworzyć gminy: Zakopane (tu działa kolej linowa na Kasprowy Wierch i kolej szynowa na Gubałówkę), Kościelisko (Butorowy Wierch), Szczawnica (Palenica), Krynica (Góra Parkowa), Zawoja (Mosorny Groń) oraz śląska gmina Czernichów (Góra Żar). Gminy chcą wspólnie wystąpić o zakup spółki PKL w całości.

- Majątek i działalność PKL od 75 lat rzutuje na rozwój naszych wszystkich gmin. Dlatego postanowiliśmy, że będziemy starać się wykupić spółkę, by mieć wpływ na jej dalszy rozwój - zaznacza Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego.

Sześć gmin chce powołać konsorcjum, którego zadaniem będzie znalezienie "przyjaznego" inwestora, który wyłoży kilkaset milionów złotych na zakup spółki. Co ciekawe, plan sześciu gmin jest taki, że staną się właścicielem spółki z możliwością decydowania o jej losie, mimo że nie wydadzą na zakup PKL ani złotówki.

- Samorządy nie mają w kasie na ten cel pieniędzy. Dlatego szukamy inwestora, który będzie gotów wyłożyć pieniądze na zakup spółki, będzie gotów z nami współpracować, a ponadto nie będzie dążył do zniszczenia spółki, ale do jej rozwoju - zaznacza Majcher.

Gminy biorą pod uwagę nie tylko polskich inwestorów, ale także firmy z zagranicy, jak choćby Tatra Resort Mountain, słowackiego potentata narciarskiego, który już wyraził zainteresowanie zakupem spółki.

Czy jednak znajdzie się inwestor, który wejdzie we współpracę z gminami, mimo że te nie dadzą na zakup kolejki ani złotówki, a będą chciały mieć wpływ na ich los?

- Liczymy na to. W zamian oferujemy przyjazne wsparcie. W sposób zasadniczy umożliwimy rozwój, będziemy przeciwni likwidacji - wyjaśnia Janusz Majcher. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób gminy będą mieć zagwarantowany wpływ na dalsze losy spółki.

Gminy chcą nawiązać rozmowy z Małopolską Agencją Rozwoju Regionalnego.

- To agenda samorządu małopolskiego. MARR może wesprzeć nasze samorządy w tej bardzo ważnej dla całego regionu inwestycji - zaznacza Andrzej Gut Mostowy, poseł z Zakopanego.

Nie wiadomo jeszcze, ile pieniędzy mogłaby wyłożyć MARR, tak samo jak nie wiadomo, ile dokładnie będą kosztować PKL.

- To ma być wiadome jesienią tego roku - zapowiada Majcher. Samorządowcy mają spotkać się z MARR w przyszły wtorek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto