3 z 16
Poprzednie
Następne
Podhale oczami drogówki [ZDJĘCIA] [REPORTAŻ]
Z patrolem policji, z którym mam dziś sprawdzać podhalańskie drogi, umawiam się o godz. 10 rano przed Urzędem Gminy w Poroninie. Stawiam się pierwszy i na radiowóz czekam kolejnych kilkanaście minut. Na drodze ogromne korki, więc gdy wreszcie słyszę sygnał policyjnej syreny, wiem, że moi dzisiejsi koledzy "są blisko". Dojeżdżają na parking i pada szybka informacja. - Jedziemy na kolizję do Białego Dunajca - mówi starszy sierżant Arkadiusz Przybyłowicz. To on dziś dowodzi przydzielonym mi patrolem.